Pan Marek Kęskrawiec
Redaktor Naczelny „Dziennika Polskiego”
Szanowny Panie Redaktorze
W
wydaniu gazety „Dziennik Polski” z dni 18-19 kwietnia 2015 r. na
stronie B2 Nowosądeckie ukazał się krótki artykuł zatytułowany „Romka
odpowie za rozbitą główkę swojego dziecka” autorstwa Alicji Fałek.
Z
artykułu wynika, że do Sądu Rejonowego w Limanowej trafił akt oskarżenia
przeciw matce półrocznego chłopca, który w listopadzie 2014 r. z urazem
głowy trafił do szpitala.
Informacje dotycząca pobicia dziecka przez
osoby sprawujące ustawową władzę rodzicielską pojawiają się często w
mediach wywołując dyskusję na temat przyczyn i sposobu zapobiegania tej
patologii. Dzięki działalności radia, telewizji, czy gazet sprawy są
nagłaśniane, zaś sprawcami szybciej zajmują się organy ścigania.
Jednakże
informacja o pobiciu zamieszczona w kierowanej przez Pana Redakcji
gazecie różniła się od innych podobnych jednym istotnym szczegółem. W
artykule trzykrotnie podano romskie pochodzenie etniczne matki, jakby to
miało jakieś znaczenie dla oceny czynu i jego karalności. Właściwe
stanowisko zajął prokurator, który cytowany przez wymienioną redaktor
powiedział o sprawcy czynu: „Kobieta została oskarżona o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia …”. Czyn popełniła więc „kobieta” a jakie było jej pochodzenie nie jest istotne dla sprawy.
Wskazana
sprawa jest niezwykle istotna z punktu widzenia realizacji
konstytucyjnej zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji), gdyż
dotychczas nie zauważyliśmy aby media podawały pochodzenie etniczne
sprawcy np. pobicia dziecka, jeśli są oni obywatelstwa polskiego
pochodzenia polskiego, żydowskiego, ukraińskiego, czy niemieckiego.
Zachodzi pytanie po co niektórzy dziennikarze tak się zachowują, co chcą
uzyskać? Czy chodzi o potwierdzenie własnego przekonania o pewnych
stereotypach?
Z naszych doświadczeń wynika, że każdorazowo po
podaniu przez media, iż sprawcą jakiegoś niegodnego czynu była osoba
pochodzenia romskiego, pojawiają się w Internecie nienawistne wpisy pod
adresem społeczności romskiej, co wywołuje naszą reakcję w postaci
zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Powoduje to samoistne nakręcanie się spirali nietolerancji.
Reasumując
uprzejmie prosimy redakcję o przekazanie podwładnym redaktorom, by
publikując bulwersujące informacje o bezprawnych i niegodnych czynach
np. rodziców w stosunku do swoich dzieci, nie podawały danych
dotyczących narodowości obywateli polskich. Wydaje nam się, że
czytelnicy z pewnością nie oczekują informacji o etnicznym pochodzeniu
sprawcy, lecz informacji, iż dzieckiem zajęli się lekarze, zaś sprawcą
czynu Policja i prokuratura.
Z wyrazami szacunku
Roman Kwiatkowski, Prezes SRwP
Do wiadomości: Pani prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich