Oświadczenie z dnia 9 kwietnia 2015 r. SRwP

Oświadczenie  z dnia 9 kwietnia 2015 r.
Stowarzyszenia Romów w Polsce

w sprawie odmowy wszczęcia przez Prokuraturę Rejonową w Puławach dochodzenia m.in. z zawiadomienia Stowarzyszenia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 kodeksu karnego przez Pawła Maja radnego Rady Miasta Puławy
W dniu 24 lutego 2015 r. skierowaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Puławach zawiadomienie z obszernym uzasadnieniem o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 kodeksu karnego przez radnego Rady Miasta Puławy, który w trakcie sesji Rady publicznie nawoływał do nienawiści na tle różnic etnicznych względem lokalnej społeczności romskiej w związku z rzekomym wykorzystywaniem pomocy socjalnej. Należy zauważyć, że oprócz Stowarzyszenia zawiadomienie złożyła także osoba prywatna, zaś postępowanie z urzędu  w sprawie znieważenia prowadziła także Komenda Powiatowa  Policji w Puławach.
W dniu 26 marca 2015 r. Prokuratura Rejonowa w Puławach odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie stwierdzając, iż prezentowane przez Pawła Maja oceny i opinie dotyczące sytuacji społeczności romskiej nie wykraczają poza granice przysługującej mu wolności w prezentowaniu poglądów.
Ponieważ nie zgadzamy się ze stanowiskiem puławskiej Prokuratury uważając, że granicę prawa do wolności wypowiedzi stanowi  ochrona mniejszości narodowych i etnicznych (art. 2, 32 i  35 Konstytucji) przeto w dniu 9 kwietnia 2015 r. wystąpiliśmy do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prokuratora Generalnego RP z apelem  o podjęcie działań w ramach przysługujących tym organom uprawnień. Uważamy, że działania niektórych jednostek prokuratury przyzwalające na mowę nienawiści w efekcie mogą spowodować wzrost nastrojów antyromskich oraz pogorszenie się bezpieczeństwa naszej mniejszości.
Poniżej publikujemy te wystąpienia. O dalszym ciągu sprawy powiadomimy po otrzymaniu odpowiedzi wymienionych organów państwa.


Prezes Zarządu Głównego
Roman Kwiatkowski

Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny RP


tl_files/m_car/images/porady/Prokurator-generalny-RP-Andrzej-Seremet.jpgSzanowny Panie Prokuratorze
W dniu wczorajszym otrzymaliśmy Postanowienie z dnia 26 marca 2015 r. sygn.. akt 1Ds 487/15 o odmowie wszczęcia dochodzenia wydane przez Arkadiusza Stańczyka prokuratora Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. Postanowienie jest reakcją na  nasze zawiadomienie z dnia 24 lutego 2015 r. o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 kodeksu karnego przez Pawła Maja radnego Rady Miasta Puławy a także zawiadomienia złożonego przez Romana Dytlowa oraz ustaleń z postępowania w sprawie zainicjowanego z urzędu przez Komendę Powiatową Policji w Puławach.

Postanowienie to obrazuje podejście niektórych prokuratorów do zawiadomień dotyczących publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic etnicznych oraz ich brak woli do poważnego podejścia do przedmiotu zawiadomienia. Znaczną część uzasadnienia postanowienia stanowią cytaty publikacji i komentarzy dotyczących interpretacji art. 256, czy 257 kk, z praktycznym pominięciem ustosunkowania się do istoty zawiadomienia. Działania takie podważają sens zawiadamiania Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez nienawistne osoby a także działania Prokuratora Generalnego na rzecz ścigania wymienionych przestępstw (w tym między innymi  wydawania specjalnych dyrektyw dotyczących ścigania przestępstw z nienawiści).
Stowarzyszenie Romów w Polsce w obszernym uzasadnieniu przedstawiło naganność czynu radnego oraz potrzebę zbadania jego wypowiedzi pod kątem publicznego nawoływania na sesji Rady Miasta do nienawiści w stosunku do mniejszości romskiej zamieszkującej w Puławach.
W szczególności radny stwierdził, że:
1)  „Jeśli chodzi o pieniądze, to w ramach ogólnych programów aktywizacji wydaliśmy około dwa miliony złotych. Część z tej kwoty pobrali Romowie i ta część została po prostu zmarnowana. Z tego co usłyszałem od szefowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, żaden z Romów korzystających z opieki społecznej nie podjął pracy, a co tutaj dopiero mówić o wyjściu z systemu pomocy społecznej.” ;
2)  „Inny przykład – rodziny zastępcze. Matka (Romka – dopisek nasz) teoretycznie przekazuje dziecko w ręce dziadków, czyli rodziny zastępczej, a robi to tylko po to, by pobierać dalsze korzyści majątkowe. Dzieje się to poza kontrolą i weryfikacją. Z tego co słyszę, bardzo często u Romów jest też np. to że 14 czy 15-latki zachodzą w ciążę. Dlaczego nie ma interwencji odpowiednich instytucji, skoro może być mowa o pedofilii? Na podobne pytania chcę znaleźć odpowiedź.” ;
3)  „ ,… nie jest możliwe, by większość tej społeczności pobierała zasiłki na podstawie orzeczeń o niepełnosprawności. Po prostu nie da się uwierzyć w to, że tak wiele osób cierpi na choroby psychiczne i że jest to charakterystyczne właśnie dla Romów. Dlaczego nikogo to nie dziwi. Z moich informacji wynika, ze większość osób, które pobierają takie zasiłki, dokumentację medyczną, na podstawie której orzeka się o niepełnosprawności, uzyskuje od wąskiej grupy lekarzy,  czasem od tego samego doktora. Z kolei dyrektor MOPS-u powiedziała, że w zespołach orzekających o niepełnosprawności pojawiają się te same nazwiska lekarzy. Niektórzy (Romowie) są majętni…, w Polsce na te osoby wyłudza się zasiłki. Oczywiście nie mam dowodów, by mówić o korupcji.”;
4)  „ Wielu Puławian uważa, ze nasze miasto daje Romom wszystko, a oni miastu nie dają nic. Uważam także, że Romowie są obciążeniem, gdyż blokują pomoc socjalną i środki rodzinom i ludziom najbardziej potrzebującym. Rodzinom i ludziom, którzy nie mają takiej siły i przebicia jak oni. Osobiście uważam, że wszelkie władze, wszystko to, o czym mówiłem, puszczają mimo uszu dla świętego spokoju i wygodnictwa.”  „ Mieszkańcy Puław spotykają się z agresywnym i wulgarnym zachowaniem Romów. Niektórzy np. wyzywają pracownice opieki społecznej, kiedy nie chcą wypłacić im zasiłków. Dochodzi do awantur, na podstawie których mieszkańcy wyrabiają sobie opinie o niezrównoważonych i niebezpiecznych Romach.”;
5)  „Tezą trwającego prawie 10 minut przemówienia była konieczność diagnozy sytuacji Romów w Puławach, weryfikacja ich orzeczeń lekarskich wskazujących na różnego rodzaju choroby, odebranie zasiłków tym, którym się one nie należą itd. Romowie mają wyjątkowe przywileje i blokują pomoc ludziom bardziej potrzebującym.”
Wymienione wypowiedzi skomentowała Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach stwierdzając, że: „Wypowiedź radnego Pawła Maja dotycząca problematyki Romów w większości wynika z nieznajomości przepisów prawa oraz stereotypowego nastawienia do mniejszości romskiej. W mieście może (z powodu wypowiedzi radnego) dojść do zamieszek etnicznych.” „ Wypowiedź radnego nacechowana jest wyjątkową nieznajomością przepisów prawa oraz brakiem jakiejkolwiek wiedzy stanu faktycznego.” 
Tymczasem w przedmiotowym postanowieniu Prokuratura Rejonowa w Puławach ustosunkowała się do naszego zawiadomienia jedynie w jednym czterozdaniowym akapicie na stronie 7 postanowienia zupełnie pomijając istotę zawiadomienia. Oto część Postanowienia odnosząca się do naszego zawiadomienia:
„Nie sposób zgodzić się z zarzutami zawiadamiającego Stowarzyszenia Romów w Polsce, iż radny Paweł Maj swoimi wypowiedziami podczas Rady Miasta w dniu 29 stycznia 2015 r. nawoływał do nienawiści wobec mniejszości romskiej. Wbrew tym twierdzeniom należy zauważyć, iż działanie Pawła Maja nie zmierzało do dyskryminowania kogokolwiek, lecz było apelem, aby stosować jednolite kryteria ocen w stosunku do wszystkich osób, niezależnie od tego do jakiej społeczności one należą.  Ponadto wbrew twierdzeniom zawiadamiającego, Paweł Maj w swoich wypowiedziach nie preferował żadnej grupy ludności, jak również nie nawoływał  do odmiennego traktowania osób z powodu przynależności etnicznej. Wyraził przy tym jedynie negatywną ocenę co do nieuczciwych, w jego przekonaniu, praktyk niektórych osób, przejawiających się w korzystaniu w sposób nieuprawniony, m.in. ze świadczeń socjalnych.”
I to wszystko. Ani słowa odniesienia do  zarzutów dotyczących konkretnych wypowiedzi!
Uzasadnienie  postanowienia  jest swoistą obroną radnego, gdyż prokurator każdą jego nienawistną wypowiedź w taki sposób zinterpretował, iż można odnieść wrażenie, że radny tak naprawdę cały czas występował jako rzecznik społeczności romskiej krzywdzonej przez resztę mieszkańców Puław.
Stowarzyszenie nasze nie twierdzi, że radnego Pawła Maja należy zamknąć w zakładzie karnym, ale uważa, że radny przekroczył pewną dopuszczalną granicę w wyniku czego powinien być przez prokuratora przynajmniej ostrzeżony o konieczności powstrzymania się od tego typu działań.  Wydane Postanowienie stanowi dla radnego swoisty glejt niewinności, wskutek czego będzie on uprawniony do podejmowania dalszych eskalujących działań względem społeczności romskiej. 
Reasumując stwierdzamy, że przy takim podejściu niektórych prokuratorów do ścigania przestępstw rasistowskich i ksenofobicznych Polska będzie się cofała w realizacji standardów panujących w Europie.
Przesyłając wymienione dokumenty uprzejmie prosimy Pana Prokuratora o ich wykorzystanie w trybie prowadzonego nadzoru.


Z wyrazami szacunku
Zarząd Główny SRwP
Prezes Roman Kwiatkowski
Oświęcim, dnia 9 kwietnia 2015 r.

 

Pani profesor Irena Lipowicz
Rzecznik Praw Obywatelskich


tl_files/m_car/images/rzecznik Irena Lipowicz.jpgSzanowna Pani Rzecznik
Nawiązując do ustaleń Konferencji  „Ochrona praw mniejszości romskiej w Polsce – stan obecny i wyzwania na przyszłość”,  jaka miała miejsce w dniu 16 marca 2015 r. w siedzibie Pani Rzecznik,  w załączeniu przesyłam nasze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 kodeksu karnego  przez radnego Rady Miasta Puławy oraz postanowienie Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe w Lublinie o odmowie wszczęcia dochodzenia z dnia 26 marca 2015 r. (sygn. akt 1Ds 487/15).
Wymieniona Prokuratura na dziewięciu stronach postanowienia odniosła się do zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa złożonych przez Romana Dytlowa oraz Stowarzyszenie Romów w Polsce a także do ustaleń z postępowania w  sprawie zainicjowanego z urzędu przez  Komendę Powiatową Policji w Puławach. Postanowienie to stanowi przykład podejścia lokalnych struktur Prokuratury do zawiadomień dotyczących publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic etnicznych. Przeważającą część uzasadnienia postanowienia stanowią powołania się jego autora na publikacje i komentarze dotyczące interpretacji  art. 256, czy 257 kk, z praktycznym pominięciem istoty zawiadomienia. Działanie takie podważa sens zawiadamiania Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez nienawistne osoby a także działania Prokuratora Generalnego na rzecz ścigania wymienionych przestępstw (w tym między innymi  wydawania specjalnych dyrektyw). 
Stowarzyszenie Romów w Polsce w obszernym uzasadnieniu zawiadomienia przedstawiło naganność czynu radnego oraz potrzebę zbadania jego wypowiedzi  pod kątem publicznego nawoływania na sesji Rady Miasta do nienawiści w stosunku do mniejszości romskiej zamieszkującej w Puławach.
Tymczasem w przedmiotowym postanowieniu Prokuratura Rejonowa w Puławach ustosunkowała się do naszego zawiadomienia jedynie w jednym czterozdaniowym akapicie na stronie 7 postanowienia zupełnie pomijając istotę zawiadomienia (sformułowaliśmy pięć zarzutów wobec wypowiedzi radnego).
Uzasadnienie  postanowienia  jest swoistą obroną radnego, gdyż Prokuratura każdą jego nienawistną wypowiedź  w taki sposób zinterpretowała, iż można odnieść wrażenie, że radny  tak naprawdę cały czas występował jako rzecznik społeczności romskiej krzywdzonej przez resztę mieszkańców Puław. 
Reasumując  stwierdzamy, że przy takim podejściu Prokuratury do ścigania przestępstw rasistowskich i ksenofobicznych Polska będzie się cofała w realizacji standardów panujących w Europie.
Równocześnie informujemy Panią Rzecznik, że osobnym pismem poinformowaliśmy Pana Andrzeja Seremeta Prokuratora Generalnego RP o sprawie prosząc o podjęcie ewentualnych działań w trybie nadzoru.
Przesyłając wymienione dokumenty uprzejmie prosimy Panią Rzecznik o ich wykorzystanie w Jej pracach na rzecz równości i tolerancji.


Z wyrazami szacunku
Zarząd główny SRwP
Prezes Roman Kwiatkowski
Oświęcim, dnia 9 kwietnia 2015 r.

Najnowsze w galerii

Napisz do redakcji

Stowarzyszenie Romów w Polsce
ul. Berka Joselewicza 5
32-600 Oświęcim
tel. 0 33 8426989
e-mail: 17421453@pro.onet.pl; stowarzyszenie@romowie.net
Licznik odwiedzin: 512 418 osób
Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)